XI Bieg Piekarczyka, Elbląg 02.06.2019

Relacja KAMIL OŁOWSKI

Mało kto wie kim był Piekarczyk. Postać ta jest głównym bohaterem najbardziej znanej w Elblągu
legendy, która opiera się na faktach z okresu wojen między Wielkim Mistrzem Zakonu Krzyżackim, a
królem Zygmuntem Starym. Śpiący Elbląg został wówczas zaatakowany znienacka przez około 2 tys.
Krzyżaków. Część obudzonych mieszkańców wdarła się na wieżę i stamtąd lejąc smołę i rzucając
kamienie próbowali odeprzeć atak wroga. Wśród obrońców był właśnie Piekarczyk, nieznany z
nazwiska. Swoją piekarską łopatą zaczął ciąć grube sznury przytrzymujące kratę bramy, która w końcu
runęła i odcięła wejście do miasta. Krzyżacy odstąpili od najazdu, a tym samym piekarczyk i jego
łopata stali się symbolami bohaterskiej obrony Elbląga.

Dla biegaczy z Dzierzgonia Bieg Piekarczyka to raczej bieg jak w piekarniku… Słońce, słońce i jeszcze
raz słońce towarzyszące od wczesnej rozgrzewki po ceremonię dekoracji zwycięzców i rozdania
nagród. Rozgrzany asfalt oraz otaczająca architektura miasta z betonu potęgowały uczucie zmęczenia
jeszcze przed startem.

Tego dnia Dzierzgoń Team, zdając sobie sprawę z rozmiarów biegu (ok. 1000 uczestników, w tym
wielu z zagranicy) oraz ogólnego poziomu biegu postawiło na prace zespołową i postanowiło
spróbować swoich sił w biegu drużynowym – najmniejsza suma czasów 5 uczestników dawała
zwycięstwo.

2 pętle po 5km wydawały się nie mieć końca – o ile pierwsza minęła dość znośnie, o tyle druga dała
się we znaki wszystkim naszym reprezentantom. Żar lejący się z nieba, łagodzony stoiskami z wodą i
kurtynami wodnymi, osłabił, ale nie wygrał z naszą drużyną, i tak osiągnęliśmy nadzwyczaj dobre
wyniki:

22. open – Kamil Ołowski, czas: 38:02
30. open – Majewski Wojciech, czas: 38:54
51. open – Pławski Marcin, czas: 40:30, rekord życiowy
52. open – Kacperski Bartosz, czas: 40:45, rekord życiowy
53. open – Sikora Marcin: czas: 40:50 , rekord życiowy
116. open – Majewski Ryszard, czas: 44:17

Zadziwiająco dobra suma czasów pierwszej 5tki dała nam zaskakujące pierwsze miejsce w klasyfikacji
drużynowej. Dodatkowo cieszy fakt, że Bartek Kacperski zajął drugie miejsce w kategorii 16-19 lat,
inkasując w nagrodę pokaźną sumkę 🙂

Aż 3 rekordy życiowe, jakie ustanowili tego dnia nasi sportowcy świadczy o tym, że nie taki Piekarczyk
straszny, a my nie mamy co się wstydzić wypieków, jakie serwuje Dzierzgoń Team.