A jakże w Niedzielę morsowanie też było :)
W niedziele polecieliśmy na 3 fronty bieganie, rajd rowerowy i oczywiście morsowania też nie mogło w ten dzień zabraknąć, lód powoli odpuszcza, ale woda nadal zimna, czyli to co lubimy najbardziej :) Pozdrowienia dla zmarzluchów